Rozważania drogi krzyżowej z ks. Janem Twardowskim (1915-2006) pomagają modlić się w cierpieniu, naśladować Chrystusa, zrozumieć sens niezawinionego bólu, dostrzec nadzieję Zmartwychwstania.
Pan Jezus jako człowiek przeżył największe ludzkie cierpienia, dając świadectwo wierności Ojcu. Mogło się komuś wydawać, że Piłat się nawróci, że aniołowie nie pozwolą dźwigać krzyża albo Matka Boża pomoże. Taki cud, o jaki chodzi, nie zdarzył się, tymczasem dokonało się wielkie dzieło Zmartwychwstania.
Na drodze nie zdarzył się cud, ale cudem był koniec drogi krzyżowej - większy od cudów, których można było po ludzku się spodziewać.
Ks. Jan Twardowski
Czyta: Tadeusz Malak.