Mogą Cię również zainteresować książki...
Poznaj świadectwo osobistej przemiany duchowej!
Tak! Doskonałym dowodem na to jest właśnie ta książka, napisana przez miłośnika futbolu i przyjaciela wielu futbolowych sław, a zarazem jednego z duchowych synów świętego Ojca Pio.
Autor - Piero Drioli osobiście poznał św. Ojca Pio dzięki matce, która zabierała go jako dziecko do San Giovanni Rotondo, z rąk św. Ojca Pio przyjął także Pierwszą Komunię Świętą. W młodości Piero oddał się prostym uciechom życia, ale doświadczenie| spotkania z Ojcem Pio pozostało w nim i inspirowało go do odnowienia swojego życia dla Boga. Piero Drioli w sposób szczególny zaangażował się w propagowanie Zeszytu Miłości, niewielkiej książeczki spisanej przez Luigiego Gaspariego na polecenie jego duchowego ojca i przewodnika, św. Ojca Pio.
W książce „Jak Ojciec Pio zmienił moje życie” Drioli wyraża przekonanie, że przesłanie zawarte w Zeszycie Miłości może przyczynić się do nawrócenia wielu osób, a nawet skrywa w sobie nieujawnione treści Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej! Swoje przekonania wzmacnia również przedstawionym w książce fragmentem komentarza ks. Dolindo Ruotolo do Apokalipsy św. Jana.
Autor opowiada, jak swoją wiarą zdołał przyczynić się do pogłębienia życia duchowego wielu słynnych ludzi. Przytacza doświadczenia mistyczne własne i innych, m.in. tajemnicze sny oraz objawienia prywatne. Oddaje również głos innym osobom, które wybrały drogę życia chrześcijańskiego. Znajdziemy tu m.in. fragmenty wywiadu, w którym o swojej wierze w Boga i czci dla Ojca Pio mówi słynny piłkarz i trener Carlo Ancelotti.
To jedna z najbardziej niezwykłych fotografii Ojca Pio, o której również opowiedziano w tej książce. Została wykonana w 1996 roku, 28 lat po śmierci św. Ojca Pio. Historię tego niezwykłego zdjęcia opisał mediolański dziennik „II Giornale” w lutym 1997 roku.
Siostra Marta Lombardi ze zgromadzenia Pobożnych Robotnic Św. Józefa sfotografowała celę Ojca Pio w dniu 22 listopada 1996 roku, tuż przed wyjazdem do Ameryki Południowej. Tego popołudnia w celi św. Ojca Pio była również siostra Manuela oraz biskup z Indii, który przybył do Apulii, aby zobaczyć miejsce, gdzie święty zakonnik-stygmatyk spędził niemałą część swego życia. Biskup odprawił mszę, a później, w towarzystwie zakonnic i ojca Alessia udał się do celi Ojca Pio, gdzie długo pozostali w milczeniu, stojąc obok fotela pokrytego czarną skórą, o kilka kroków od łóżka. Ojciec Alessio opowiedział historię tego fotela: po angielsku wyjaśnił biskupowi z Indii, że właśnie na nim siedział Ojciec Pio w chwili śmierci. Biskup słuchał, natomiast siostra Marta wzięła aparat fotograficzny i zrobiła zdjęcie. (…)
Kilka dni później zakonnica wyjechała do Brazylii; aparat fotograficzny pozostał w szufladzie przez długi czas. Nikt go nie dotykał aż do chwili, kiedy zakonnice sięgnęły po niego, żeby wywołać kliszę. (…) Fotograf niczego nie zauważył, ale zakonnice natychmiast dostrzegły, że na jednej z fotografii pojawia się postać Ojca Pio, który siedzi na fotelu, w rękach trzyma książkę, na głowie ma kaptur, a jego broda i włosy są siwe. (…) „Przeszklone drzwi do celi były otwarte, a to wyklucza hipotezę o refleksie; na ścianie nie ma niczego” – stwierdziła siostra Marta, kiedy wróciła z Brazylii. „Wróciłam do tej celi, z uwagą patrzyłam na mur, ale niczego nie znalazłam”, relacjonowała zakonnica. Siostra Marta wyjawiła, że prosiła kapucyna o znak. „Potrzebna mi była odpowiedź, jakiś znak troski”, wyznała. „Ale nie spodziewałam się fotografii”, dodała. (…) Negatyw zdjęcia został również przebadany przez doświadczonego fotoreportera Franca Cautillę. „Jest czysty”, stwierdził, i sprecyzował, że „nie został zmanipulowany przy użyciu komputera i że nie może chodzić o fotomontaż". Fragment książki
Oprawa: | miękka |
Wydawca: | Wydawnictwo AA |
Autor: | Piero Drioli |
Rok wydania: | 2018 |
Ilość stron: | 228 |
Wymiar [mm]: | 140x200 |
EAN: | 9788378646495 |
ISBN: | 978-83-7864-649-5 |
ID: | 411262 |