Patrycja Hurlak, aktorka znana m.in. z seriali "Klan", "Blondynka" w książce "Nawrócona wiedźma" opowiada o życiu aktora, reżysera; opowiada o swoim życiu przypominającym piekło; opowiada w końcu o swoim nawróceniu.
Kiedy rok temu Patrycja Hurlak opowiedziała mi pokrótce o swoich niezwykłych przeżyciach, gorąco zachęcałam ją do tego, żeby spróbowała przelać je na papier w postaci scenariusza filmowego.
Zamiast scenariusza dostajemy do ręki, póki co, niezwykły wywiad, świadectwo religijnego nawrócenia.
Książkę przeczytałam z dużym zainteresowaniem, paradoksalnie tym większym, że sama jestem odległa od spraw wiary, a nawet, co jest rzadkością w moim pokoleniu, nie jestem ochrzczona. Ale opowieść Patrycji Hurlak, choć jest przez to dla mnie niejako egzotyczna, zrobiła na mnie duże wrażenie. Przede wszystkim Patrycja jest w niej szczera w przyznaniu się do tego, co w swoim życiu uznaje za złe, jak i w opisie trudnej drogi, na końcu której jest ona dzisiejsza, głęboko wierząca i żyjąca w zgodzie z wyznawaną wiarą i jej zasadami.
Rzadko kogo stać na tak szczere opowiedzenie o sobie, o sprawach tak intymnych i trudnych.
Ilona Łepkowska, producent i scenarzystka filmowa i telewizyjna