O tym jak długoletnia przyjaźń między polskim Żydem i papieżem Janem Pawłem II przyczyniła się do poprawy stosunków żydowsko-chrześcijańskich.
Jest to poruszająca opowieść o przyjaźni polskiego katolika i Żyda z małego polskiego miasta - przyjaźni pogłębionej wskutek wielkich tragedii ludzkich, które rozgrywały się wokół nich w okresie ich młodości, oraz międzynarodowych sporów, które w dużej mierze naznaczyły ich wspólne lata dojrzałe. Jest to opowieść o młodym Karolu Wojtyle, Lolku, i Jerzym Klugerze, Jurku, opowieść o papieżu oraz człowieku ocalałym z szoah, przedstawiona z perspektywy drugiego z nich. (…) Nakreślona przez Jurka historia jego utraconej i odnalezionej przyjaźni z katolickim chłopcem Lolkiem, chociaż uwikłana w rozległy kontekst historyczny i teologiczny, nosi jednak znamię wybitnie osobiste. Została opowiedziana prostym i atrakcyjnym językiem, który angażuje czytelnika i pozwala mu poczuć się tak, jak gdyby siedział razem z nimi przy stole, czy to w Watykanie, czy to w Castel Gandolfo (letniej rezydencji papieża), raczył się makaronem, włoskim winem tudzież odrobiną wódki i słuchał zarówno wspomnień o ich młodych latach, jak i rozważań o wspólnej teraźniejszości i przyszłości katolików i żydów. Te pamiętniki nie tylko pomogą wszystkim chętnym zrozumieć powody, dla których Jan Paweł II tak intensywnie angażował się w dialog katolicko-żydowski, lecz także dostarczą przyjemnej lektury, przekazującej skomplikowane niekiedy prawdy z ludzkim ciepłem i dozą humoru.
Ze wstępu