A moje serce było – i nie przestało być związane z Wami, związane z tym miastem, z tym dziedzictwem, z mym polskim Rzymem. (...) Kraków od najmłodszych lat mojego życia, od lat dziecięcych jeszcze, był dla mnie szczególną syntezą wszystkiego, co polskie i co chrześcijańskie. Zawsze mówił mi o wielkiej przeszłości mojej Ojczyzny, zawsze najpewniej wyrażał jej dzieje.