Wezwani do domu Ojca. Kazania pogrzebowe

Te stronice nie są cofaniem czasu. One mówią o obecnych. Wezwani przez Pana pozostają nadal obecni w ziemskim domu. Tu budowali fundamenty domu, któremu na imię Polska. Tu budowali fundamenty domu, któremu na imię Kościół. Tu budowali prawdziwe rodzinne domy. Tu kochali, walczyli ze sobą i światem, przypierali Boga do murów Jego obietnicy, przebaczali i prosili o przebaczenie. Ich umiłowanie kapłaństwa, wiara, modlitwa i świadectwo życia trwają w dzieciach, dorosłych i młodych alumnach. Stawałem w zadumie przed trumną ustawioną u stóp ołtarza, by modlić się za odwołanych przez Pana. Stawałem przy trumnach kapłanów, ich rodziców, krewnych i dialogowałem z Bogiem, bo oni są obecni w Jego domu.

Pragnę chociaż w małej części spłacić dług zaciągnięty wobec kapłanów, którym dane mi było towarzyszyć aż po grób. Niech te stronice będą małym zniczem, który płonie i błaga dla twórców ziemskiego domu o zbawienny kąt w domu Boga Ojca.