Mogę uprosić Boga,
aby okazał mi swoje Miłosierdzie.
Przecież za każdy grzech
powinienem siedzieć w więzieniu.
Bóg mnie zasłania
swoim Miłosierdziem,
ale w Roku Miłosierdzia
mogę zyskać odpust,
to znaczy darowanie kary za grzech.
Każdy kapłan może mnie
rozgrzeszyć z najcięższych grzechów,
nawet z aborcji.
To i dla bezbożnych
jest Miłosierdzie?
Tak!