W świetnie przyjętym przez czytelników pierwszym tomie Zakazanej psychologii (opatrzonym podtytułem "Pomiędzy nauką a szar"latanerią), książce, która ukazała się w roku 2009, Tomasz Witkowski pisał o grzechach psychologii akademickiej, grzechach terapeutów i ekspansji psychobiznesu (oraz o słynnej prowokacji wobec magazynu "Charaktery", której był autorem). Zapowiadał też, że ciąg dalszy nastąpi...
Po czterech latach obietnica została spełniona i oto z "Zakazanej psychologii. Tom 2" możemy dowiedzieć się między innymi, czy i kiedy (oraz dlaczego) psychologia staje się kultem, jakie grzechy mają na sumieniu terapeuci dzieci (przynajmniej reprezentanci niektórych szkół tej profesji) i czym grozi kontakt z psychologiem biegłym sądowym.
Na szczęście autor - dość powszechnie uznawany za enfant terrible polskiej psychologii - nie idzie na łatwiznę i na wskazaniu jej grzechów i grzeszków nie poprzestaje, gdyż pokazuje też czytelnikowi, jak próbować przeżyć i przetrwać w psychologicznym i terapeutycznym w świecie i jak w natłoku szarlatanerii i szamaństwa odnaleźć oazy prawdziwej wiedzy i naukowej rzetelności.
Tak - psychologia bywa też nauką!
Zapraszamy zatem do kolejnej podróży w świat "Zakazanej psychologii"...
Z Tomaszem Witkowskim można się zgadzać, albo nie. Nie można jednak go ignorować. Tę książkę warto więc z całą pewnością dokładnie przeczytać! Enfant terrible polskich nauk społecznych napisał drugi tom swoich rozważań o nędznej kondycji psychologii. Zwraca uwagę na patologie, które dotykają zarówno naukę, jak codzienne życie ludzi, wtedy gdy np. decydują się oni na psychoterapię czy też stają się obiektem orzeczeń psychologów sądowych.
Czytając tę książkę, należy mieć jednak na uwadze dwie sprawy, o których Autor zbyt wyraźnie nie wspomina. Po pierwsze współczesna psychologia na tle innych nauk społecznych jawi się jako wyspa czy wręcz oaza racjonalizmu. Tylko naukowej psychologii udało się uniknąć bagna postmodernizmu, który w bełkocie słów gubi rzeczywistość opisywaną przez socjologów, pedagogów, czy politologów.
Po drugie Witkowski koncentruje się na ciemnej stronie psychologii. Jako Autor ma do tego pełne prawo, ale Czytelnik musi wiedzieć, że jest też inna: porządna i prawdziwa psychologia naukowa, którą warto studiować, znać, stosować. Chciałbym więc, aby lektura tej książki zachęciła Czytelnika do sięgnięcia po prawdziwą, naukową psychologię, a zniechęciła tylko do tych książek, które udają, że są psychologią.
Profesor Dariusz Doliński
To jest książka warta przeczytania przez tych wszystkich, którzy cenią sobie postawę sceptycyzmu i chcą rozwijać myślenie krytyczne, tak istotne przecież w natłoku przekazów, wiedzy i informacji bombardującej nasze umysły z niemal wszystkich stron. W książce przedstawia się szczegółową analizę nadużyć, nierzetelności i oszustw w obrębie niektórych dziedzin psychologii lub zbliżonych do niej obszarów. Nie jest to książka tylko dla psychologów, lecz dla szerokiego kręgu czytelników interesujących się postępami solidnie uzasadnianej wiedzy naukowej. Sceptycyzmu i krytycyzmu nigdy nie jest za wiele.
Profesor Czesław S. Nosal